Pestka, Drops, Cukierek. Recenzja gry od wydawnictwa GRANNA

Tytuł: Pestka, Drops, Cukierek

Wydawca: GRANNA

Rok wydania: 2016

Liczba graczy: 2-6

Czas gry: 45 minut

Język: polski

Pestka, Drops, Cukierek to tytuł książki autorstwa Grzegorza Kasdepke i właśnie na jej podstawie została stworzona ta gra. Przenosimy się do smutnego królestwa, do którego wchodzi się przez dziurę w kieszeni chłopca - Julka. Chowa on do niej przeróżne rzeczy, a wśród nich kredki i cukierki. Poprzez jego kieszeń przedostają się one do królestwa, które znajduje dwójka rodzeństwa: Łezka i Uśmieszek. Sprzedają je oni mieszkańcom, co sprawia, że stają się weselsi i szczęśliwsi. Nie uchodzi to uwadze złego króla, który zabrania ludowi posiadania takich przedmiotów. Tak w skrócie przedstawia się fabuła gry i książki. Naszym zadaniem będzie odnalezienie surowców w kieszeni, przetworzenie ich i sprzedaż mieszkańcom. Zapraszam do zapoznania się z naszą recenzją. 

 

Komponenty

Plansza. Na jej środku umieszczono 25 pól na karty domków. W zależności od liczby graczy biorących w rozgrywce, niektóre z nich będą nie używane. Na obwodzie planszy znajdują się różne pola akcji. Zawodnicy będą poruszać się po nich i korzystać z tych miejsc.

Karty domków. Są one dwustronne. Szara strona przedstawia wymagania, jakie mają mieszkańcy danego domu oraz nagrodę, jeżeli dostarczymy do nich te produkty. Po wypełnieniu tego zadania odwracamy kafel domku na drugą stronę, co symbolizuje, że nikt inny nie będzie już mógł sprzedać tam swoich surowców.

Żetony surowców/towarów. Surowce to włóczka, cukierek i kredki. W czasie gry, na odpowiednich polach na planszy, będziemy je przetwarzać na towary: rękawiczki, ciasto i obrazek.

Żetony szufli. Możemy je zyskać sprzedając towary do niektórych domków. Jest to nagroda, która pozwala nam na polu Zaspa Śnieżna wylosować z kieszeni o jeden dodatkowy żeton surowca, za każdą posiadaną szuflę.

Bawełniany worek. To wspomniana kieszeń, do której na początku gry wkładamy wszystkie żetony surowców. 

Każdy zawodnik otrzymuje także swój pionek i żeton pomocniczy, w wybranym przez siebie kolorze. Dołączono też żetony monet, które stanowią punkty zwycięstwa.

Gra wykonana jest na bardzo dobrym poziomie. Jest także niezwykle barwna i ma przyjemną dla oka oprawę graficzną. Również instrukcja została dobrze napisana i nie mieliśmy żadnych wątpliwości dotyczących zasad. 

 

Opis rozgrywki

Każdy zawodnik rozpoczyna rozgrywkę posiadając dwie monety o nominale 1 oraz trzy, losowo wyciągnięte żetony surowców. Swoje pionki ustawiają na polu start i zaczynamy rozgrywkę, począwszy od gracza rozpoczynającego. Otrzymuje on znacznik w kształcie cukierka. Potyczka toczy się do momentu, w którym:

- liczba szarych domków na planszy będzie mniejsza niż liczba graczy. Wówczas oczywiste jest, że zły król nie ma szans na wygraną. Wygrywa ten, kto zgromadził najwięcej pieniędzy.

- wszystkie pola Skarbca zapełnią się żetonami. Wówczas rozgrywka kończy się wygraną króla – przegraną wszystkich graczy.

Po planszy poruszamy się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Mamy na niej 7 pól:

Zaspa Śnieżna – pozwala na pociągnięcie z kieszeni trzech żetonów surowców.

Piekarnia Taty – pozwala na odwrócenie żetonu cukierka na ciastka.

Pracownia Mamy - pozwala na odwrócenie żetonu włóczki na rękawiczki.

Pokój Łezki i Uśmieszka - pozwala na odwrócenie żetonu kredki na obrazek.

Rynek – w tym miejscu zawodnik może sprzedać zgromadzone towary spełniając wymagania dowolnej liczby domów.

Składzik - na to pole gracze odkładają sprzedane na Rynku towary. Będą mogli je zabrać z tego miejsca, wymieniając je na inne żetony. W jednej akcji można dokonać trzech wymian: pierwszą w stosunku 2:1, drugą 3:1, a trzecią 4:1. Oddane ze swojej puli żetony zawodnik odkłada na odpowiednie stosy, kolorową stroną do góry (stroną towaru, a nie surowca).

Zamek – jest to specjalne pole, na którym zawodnik nie zatrzymuje się. Jednak jeżeli przez nie przechodzi, to sprawdza, czy nie posiada zbyt dużej liczby żetonów surowców/towarów. Jeśli ma ich więcej niż 2, to musi zapłacić za nie podatek dla króla. Odkłada odpowiednią liczbę pieniędzy na pola w Zamku. 

 

Każdorazowo gracz decyduje, na którym polu chce się zatrzymać. Oprócz tego, że on wykonuje przypisaną czynność, to również proponuje skorzystanie z niej innym zawodnikom. Wówczas rywal płaci mu 1 monetę i może wykonać pojedynczą akcję danego typu. 

Wariant zaawansowany

Do gry przygotowano także wariant zaawansowany, w którym trzeba spełniać wymagania mieszkańców domków według wskazanej kolejności. Rozpoczynamy od kart w górnym rzędzie, a kolejne pola „odblokowują się” z czasem. Można dostarczać towary do domków, które sąsiadują z przynajmniej jednym kolorowym domem.

Wariant ten wprowadza nieco inne podejście do rozgrywki. Trzeba nastawić się na surowce, które potrzebują dostępne domki. W związku z tym, jeżeli nie uda nam się losowo dobrać odpowiednich z nich, to częściej korzysta się ze Składzika. W związku z tym, że znajduje się on tuż przed Zamkiem i za Rynkiem, niejednokrotnie przyjdzie nam zapłacić królowi daninę. Jest to wariant, który spodoba się graczom zaawansowanym. W związku z tym, zasiadając do rozgrywki w Pestkę, Drops, Cukierek będziemy zawsze proponować naszym współgraczom właśnie ten wariant. 

 

Opinia o grze

Pestka, Drops, Cukierek to gra edukacyjna. Ma nauczyć dzieci podstawowych pojęć ekonomicznych, takich jak na przykład podatki. Dzięki niej dowiedzą się, że im więcej posiadamy, tym więcej musimy oddać do władzy. Jest to wprawdzie banalne dla dorosłego, ale dzieci mogą coś z tej gry wynieść. Dzięki tej grze dzieci zobaczą, co trzeba robić i jak zarządzać swoimi surowcami, aby uniknąć podatków. W tym momencie dorosły powie, że gra uczy, jak oszukiwać. Jednak to nie do końca prawda. Trzeba wiedzieć, kiedy, co i ile sprzedać – wyczuć na to dobry moment, aby dużo zarobić i mało stracić. 

 

Ciekawym pomysłem jest wprowadzenie interakcji pomiędzy zawodnikami, poprzez możliwość skorzystania z wykonywanej akcji za niewielką opłatę. Dzięki temu gra bardzo angażuje i nie ma przestojów. Obserwując rywali, ich surowce i towary, możemy przewidzieć, co zrobią i na czym my możemy skorzystać. W związku z tym, jeżeli posiadamy na przykład jedną kredkę i widzimy, że przeciwnik ma 3, to odpuścimy sobie wizytę w Pokoju Łezki i Uśmieszka i skupimy się na czymś innym. Oczywiście im więcej zawodników zasiądzie do rozgrywki, tym możliwość kombinowania z tym aspektem będzie większa. 

 

Jeżeli do gry zasiądą osoby, które nie będą chciały pobawić się i zepsuć innym grę, to będą miały także na to szansę. Mam na myśli sytuację, w której zobaczą, że już nie dogonią rywala, ale zauważą szansę w doprowadzeniu do wygranej króla i zapełnieniu Skarbca.

To, co zasługuje na uwagę to wykonanie gry i jej oprawa graficzna. Wszystkie elementy są wyprodukowane na wysokim poziomie. Bajkowa grafika bardzo przypadła mi do gustu, co jest oczywiście kwestią gustu. Jednak cały klimat gry bardzo szybko zanika, bo każdy tylko liczy i skupia się na dobrym wykorzystaniu swojej tury. W pewnym momencie można nawet poczuć, że bierzemy udział w wyścigu. W szczególności zauważalne jest to w wariancie zaawansowanym, gdy liczba domków, do których możemy dostarczyć towary jest ograniczona.

Pestka, Drops, Cukierek jest więc pozycją, która co innego zaoferuje dorosłemu, a czegoś innego dowiedzą się z niej dzieci. Dlatego też doskonale sprawdzi się w gronie rodzinnym.

Sylwia

Grę udostępniło wydawnictwo: 

Bardzo serdecznie dziękujemy!