Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

środa, 10 kwietnia 2024

Furnace: Interbellum. Recenzja dodatku do gry Furnace

Tytuł: Furnace: Interbellum 
Wydawca: Arcane Wonders 
Rok wydania: 2023 
Liczba graczy: 1-5 (dzięki dodatkowi) 
Czas gry: 45-60 minut 
Język: angielski 

Przyznam, że nie rozumiem dlaczego Furnace nie doczekało się polskiej edycji gry. Zwłaszcza, że tytuł ten odniósł jakiś umiarkowany sukces na świecie i został wydany w bardzo wielu językach. Czy to jest związane z tym, że oryginalnie pochodzi on z Rosji i sprawy polityczne stały się ku temu przeszkodą? Mogę się tylko domyślać. Jednak szkoda, że ta całkiem prosta, jeśli chodzi o zasady, gra o budowie silniczka do zarabiania pieniędzy nie trafiła do naszego kraju. My mamy Furnace nadal w naszej kolekcji i nie ukrywam, że ze zniecierpliwieniem czekaliśmy na dodatek do tej gry, który między innymi miał usprawnić grę dwuosobową. W związku z tym na ostatnich targach w Essen postanowiliśmy się w niego zaopatrzyć. 

Moduły i nowe elementy 
Nie za często recenzujemy dodatki do gier. Jednak jeśli już to robimy, to zakładamy, że odbiorca wie, jak grać w podstawową grę. W związku z tym w poniższym tekście znajdziecie wyłącznie opis nowych elementów oraz zmian w zasadach. Nie będę ponownie zarysowywać rozgrywki. To możecie znaleźć w naszej recenzji gry podstawowej - tutaj. Chcę jeszcze podkreślić, że zaopatrzyliśmy się w wersję wydaną przez Arcane Wonders. Wspominam o tym, że nasza podstawka do Furnace pochodzi bezpośrednio od rosyjskiego Hobby World. Jednak Nie sprawia to żadnego problemu i jakość kart nie różni się pomiędzy tymi wydaniami. Sprawia to, że są one w ze sobą jak najbardziej kompatybilne. 

24 nowe karty przedsiębiorstw 
W pozoru nie różnią się one za bardzo od tych z gry podstawowej. Jednak wprowadzają one kilka nowinek. Przede wszystkim niektóre z nich mają efekty natychmiastowe, które możemy wykonać w momencie wygrania karty na aukcji albo w trakcie jej ulepszenia. Pojawia się też wiele efektów tekstowych, które znajdują się na kartach. Niektóre z nich mogą mieć stałe, pasywne działanie. W związku z tym Furnace staje się grą zależną językowo. To między innymi też spowodowało, że autor musiał również doprecyzować kilka terminów w grze. Teraz przetwarzanie surowców dzieli się na konwersję (czyli zamianę jednego w drugi) oraz sprzedaż (zamianę surowca na pieniądze). 
Jeżeli chcemy używać tych kart, to zmienia się przygotowanie gry. Najpierw musimy stworzyć talię przedsiębiorstw. Robimy to poprzez rozdzielenie kart przedsiębiorstw z podstawowej gry, posortowaniu ich według rodzajów (ilustracji), a następnie wylosowaniu dwóch z każdego z nich. Do tego zestawu dodajemy karty z dodatków i dzięki temu mamy gotową talię do gry. Chyba nie muszę podkreślać, że ta procedura wydłuża przygotowanie do gry? 

Karty przedsiębiorców i karty początkowe 
Mamy 5 nowych kart przedsiębiorców. W tym jest jedna zmodyfikowana, którą należy zastąpić tę z gry podstawowej. Dochodzą również 4 nowe karty początkowe. Zarówno jedne, jak i drugie nie wprowadzają jakieś diametralnej rewolucji jeśli chodzi o reguły gry. Czy są one wyważone względem siebie, to już inna kwestia. 

Szkoły biznesu i żetony managerów 
Szkoły będą znajdowały się na końcu ciągu kart wykładanego w trakcie aukcji. Obok nich będą wyłożone zakryte żetony managerów. Na początku każdej aukcji pod każdą szkołą będzie wyłożony żeton managera. W trakcie rozpatrywania aukcji osoba, która położyła dysk o najwyższej wartości na szkole, zdobywa żeton managera. Inni gracze natomiast uzyskują kompensatę wskazaną na karcie szkoły - tak jak w standardowych zasadach. Karty szkół pozostają na stole, w strefie aukcji przez całą rozgrywkę. 
Jeżeli chodzi o managerów, to mają oni rozpisane zdolności, które wpływają na posiadane przez nas karty przedsiębiorstw. W fazie produkcji możemy przypisać managera do jednej z naszych kart, żeby w ten sposób wzmocnić/zmodyfikować jej działanie. Daje to nam jeszcze więcej możliwości, jeśli chodzi o kombinowanie i podejmowanie decyzji, w jakiej kolejności uruchamiać nasze karty. 

Zmienne dyski do licytacji 
Dodatek wprowadza dodatkowy dysk dla każdego gracza. Różni się on od standardowego, drewnianego tym, że jest to w zasadzie licznik. Używamy go w standardowy sposób w fazie aukcji, a to jaką cyfrę na nim wybierzemy określa jego moc, ale także wymaga od nas opłaty węglem w tej samej liczbie. Dysk ten daje nowe, interesujące szanse podczas fazy licytacji, gdzie możemy nawet przelicytować czyjś standardowy, najsilniejszy dysk albo nawet wygrać kartę za darmo. 

Karty agentów 
Są one używane w grze dwuosobowej. Modyfikują one działanie bota, jeśli chodzi o fazę licytacji. Nadal standardowo rzucamy kością i patrzymy, którą kartę chcę on zalicytować, ale dzięki karcie agenta ma on dodatkowe wytyczne, które mówią, czy rzeczywiście on to zrobi. Zawsze skupia się on wokół jednego z surowców, który występuje w grze. Co więcej dzięki temu dodatkowi, bot zdobywa i kolekcjonuje karty, które wylicytuje. W fazie produkcji natomiast pozyskuje on pieniądze zgodnie z tym, co ma napisane na karcie agenta. W związku z tym w grze dwuosobowej również z nim rywalizujemy o to, żeby mieć jak najwięcej pieniędzy. 

Elementy dla 5 gracza 
Dodatek wprowadza możliwość grania w Furnace w 5 osób. W związku z tym w pudełku znajdziemy dyski w nowym kolorze. 

Silnik popsuł się... 
Zacznę od tego, że wszystkie założenia i moduły tego dodatku są bardzo interesujące. Zdecydowanie chcą one urozmaicić, czy wręcz skomplikować grę, która wcześniej była dość prostym tytułem o budowie silniczka produkującego pieniądze. Teraz bez wątpienia mamy więcej kombinowania i opcji, które możemy wykonać zarówno w fazie aukcji, jak i w trakcie uruchamiania naszych kart w fazie produkcji. W mojej opinii dodatek ten zmienia Furnace z gry, którą prawie można było nazwać fillerem, w coś co zaczyna być typową, familijno-lekko-ciężką grą euro. To nie było by nic złego, gdyby nie pewien dość istotny fakt. 
Efekty większości nowych elementów są bardzo niejasne. Dla żetonów managerów musieliśmy ściągnąć specjalne wyjaśnienia stworzone przez wydawcę, gdyż wydawały się nam one po prostu niegrywalne. Sami agenci również nie są wystarczająco doprecyzowani i w trakcie rozgrywki gubiliśmy się w tym, co w zasadzie dany agent bierze pod uwagę w momencie swojej produkcji. Dodatkowo niektóre combosy, które można stworzyć między kartami przedsiębiorców, managerami i innymi efektami z kart stawały się równie problematyczne. Wszystko to sprawiło, że przyjemność, którą czerpało się z szybkiej i dynamicznej rozgrywki w grę podstawową została dosłownie wyssana z tego tytułu. Zastanawiam się z czego to wynika. Czy gra miała zbyt mało testów, o ile je w ogóle miała? Czy może problem wynika z faktu ze złego tłumaczenia elementów z języka rosyjskiego. Niemniej dla mnie najważniejsze pozostaje to, że jest to pierwszy taki przypadek, w którym dodatek sprawił, że odechciało mi się grać w grę podstawową. 
Naprawdę trzeba trochę czasu poświęcić, żeby doprecyzować wszelkie niejasności, a przyznam się, że przy tak małej grze, to nie za bardzo chcę to robić. Wydaje się, że jest to niewarte takiego zaangażowania z mojej strony. Rozumiem, że takie niedopracowanie może zdarzyć się w tytule, gdzie ma się pełno jakiś zasad specjalnych, słów kluczowych i różnego rodzaju elementów. W Furnace nie ma tego aż tak wiele i dlatego wydaje mi się, jakby tego dodatku nikt nie testował, a tylko stworzył reguły na papierze i wypuścił do druku. Bo właśnie na papierze wszystko ma sens i założenia dodatku są intrygujące. Dlatego przede wszystkim zainteresowaliśmy się nim. Praktyka jednak pokazuje, że coś poszło nie tak. W związku z tym nie mogę polecić tego rozszerzenia. 

Tomasz

3 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Jest to możliwe, choć bardziej wygląda na "nie testowaliśmy tego wcale" ;-)

      Usuń
  2. A jak "Zmienne dyski do licytacji"? Bo na papierze to wygląda jak naprawdę dobry dodatek - nie rozwala balansu, pozwala coś robić z nadmiarem węgla, daje więcej emocij...

    OdpowiedzUsuń