Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

sobota, 23 czerwca 2018

Czarowieże. Recenzja gry

Tytuł: Czarowieże
Wydawca: Radek Ignatów
Rok wydania: 2018
Liczba graczy: 2
Czas gry: 5-20 minut
Język: polski


Czarowieże to gra, którą w momencie pisania tego tekstu, można wesprzeć na wspieram.to - click. Jej autorem i wydawcą jest Radek Ignatów. Właśnie on poprosił nas o zrecenzowanie tego tytułu. Jest to prosta gra taktyczna dla dwóch graczy, która sporo czerpie z gry kółko i krzyżyk.


Karty - elementy
W pudełku, które bardzo przypomina opakowanie dla standardowych kart do gry, znajdziemy:
- zestaw czarów dla każdego gracza: po dwie sztuki o mocy 1,2 i 3 oraz jedną sztukę o mocy 4;
- osiemnaście kart segmentów wieży: w czasie gry będziemy je niszczyć;
- kartę pola walki: używamy ją w trybie dla młodszych graczy;
- karty dachu, czarodziejów i czarodziejek: mają one funkcje wyłącznie wizualne.
Oprawa graficzna jest bardzo prosta i ma lekki, komiksowy charakter. Przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie. Instrukcja zawiera sporo błędów językowych, które wymagałyby poprawy. Sposób wytłumaczenia zasad jest moim zdaniem poprawny. Gra ma proste reguły i nie znajdziemy w niej jakiś dziur w zasadach.

Zarys rozgrywki
Każdy z uczestników otrzymuje swój zestaw czarów oraz układa przed sobą siatkę 3x3 z segmentów wieży. Najlepiej jakby gracze w trakcie rozgrywki siedzieli obok siebie. Celem gry jest zniszczenie trzech kart murów w linii pionowej, poziomej lub skośnej. Robimy to wygrywając pojedynki magiczne, które polegają na zmodyfikowanej grze w kółko i krzyżyk.
W swojej kolejce wykładamy jeden ze swoich czarów na stół. Możemy go położyć na:
- pustym polu;
- słabszej karcie należącej do rywala;
- słabszej karcie należącej do nas - wówczas zakrywana karta wraca nam rękę.
Ewentualnie możemy zamienić dwie nasze karty o różnych wartościach leżące na stole.
Kiedy to zrobimy, to swoją turę wykonuje nasz rywal. Co ciekawe, pole gry nie jest zdefiniowane na początku partii i gracze sami określają jego granice, zagrywając karty czarów. Celem jest ułożenie trzech naszych zaklęć w linii pionowej, poziomej lub ukośnej. W przypadku remisu, wygrywa osoba, która ma większą moc czarów na stole. Ostatnia karta, która zostanie dołożona tworząc tę linię, definiuje, jaka część muru zostanie zniszczona. Jeśli dana część muru jest zniszczona, to niszczona jest karta obok. Jeżeli "trafimy" w część, którą my mamy zniszczoną, to możemy ją naprawić. W przypadku remisu cel zniszczenia określa nasza najsilniejsza karta na stole.
Czarowieże posiadają tryb młodszych graczy, który ma z góry zdefiniowane pole bitwy oraz tryb uproszczony, w którym gramy do trzech zwycięstw, bez konieczności niszczenia wież.

Kolejna wariacja gry w kółko i krzyżyk
Prawie dokładnie dwa lata temu, recenzowaliśmy grę Gobblety - click. Tytuł ten był również odmianą gry kółka i krzyżyk. Można powiedzieć, że wszystko co Sylwia napisała w tamtej recenzji, tyczy się dziś omawianej pozycji. Jakby nie patrzeć mają one ze sobą wiele wspólnego, ale to nie wcale nie znaczy, że są one takie same. Moim zdaniem, dzięki wprowadzeniu "dynamicznego" pola rozgrywki oraz konieczności niszczenia murów, omawiany dziś tytuł ma przewagę nad Gobbletami. Wprowadza on grę w kółko i krzyżyk na jeszcze wyższy poziom i jest w nim trochę więcej kombinowania. Oczywiście gra Czarowieże nie jest tak spektakularnie wydana jak Gobblety, ale zapewnia co najmniej tyle samo, jak nie więcej, zabawy. Jeżeli szukacie czegoś banalnie prostego, o powszechnie znanych zasadach, ale z małym haczykiem, to zainteresujcie się Czarowieżami. Cytując Sylwię: "kto nie lubi grać w kółko i krzyżyk?"
Tomasz

1 komentarz:

  1. Gra brzmi naprawdę interesująco, myślę, że wiele osób wesprze tę ideę!

    OdpowiedzUsuń