Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Gwiazdy są w Porządku. Recenzja gry od wydawnictwa Black Monk.

Tytuł: Gwiazdy są w Porządku
Wydawca: Black Monk
Rok wydania: 2013
Liczba graczy: 2-4
Czas rozgrywki: 60 minut


Pod koniec 2013 roku na rodzimym rynku pojawiła się polska edycja gry Gwiazdy są w Porządku. Tytuł ten z 2008 roku wydało wydawnictwo Black Monk. Dzięki ich uprzejmości mięliśmy okazję przekonać się, jak ta gra sprawuje się w dwie osoby oraz sprawdzić swoich sił w tej logicznej pozycji.

W grze wcielamy się w rolę kultystów, którzy pragną sprowadzić Wielkich Przedwiecznych i inne stwory z mitologii Lovecrafta. Waszym zadaniem będzie ułożenie poprawnej konstelacji gwiazd na niebie. Oczywiście sprowadzenie Wielkich Przedwiecznych będzie możliwe tylko i wyłącznie dzięki pomocy ich służalczych Kreatur. 



Kto z kim i dlaczego?
Grę Gwiazdy są w Porządku zaprojektował Klaus Westerhoff. Autorem ilustracji jest François 'Goomi' Launet znany fanom Lovecrafta na całym świecie. Napisał między innymi humorystyczny komiks UNSPEAKABLE VAULT (of Doom). Ponadto zilustrował grę Munchin Cthulhu (cześć 2 i 3 też). W grze Gwiazdy są w Porządku utrzymał humor i styl swoich prac. Rysuje prostą kreską, nie wnikając w szczegóły, nadając stworom plastycznego wyrazu. 



Pudło z rozmaitościami.
W pudle znajdziecie:
- 4 karty "Pomniejszych Książeczek Zła", czyli mówiąc po polsku skrót tury i opis najważniejszych symboli;
- 75 kart Kreatur;
- 25 kafelek Gwiazd, które są dwustronne.
Wykonanie gry jest solidne. Karty nie wyginają się a symbole są bardzo proste do zapamiętania. Kafelki Gwiazd również są wystarczająco grube. Zawartość pudelka utrzymana jest w barwach niebieskich, dla podtrzymania klimatu.


Opis rozgrywki.
Grę wygrywa osoba, która jako pierwsza zgromadzi 10 punktów. Każdy Wielki Przedwieczny jest wart 4, Wielki Sługa 2, Pomniejszy Sługa 1, a Pupile 0. Pupilki zagrywa się głównie dla ich umiejętności specjalnych.
Grę rozpoczynamy mając na ręce 5 kart. Jest to maksymalna liczba kart, jakie gracz może posiadać w czasie rozgrywki (chyba, że zagra odpowiedniego Pupila - Ghasta). Z kafli Gwiazd tworzymy kwadrat 5x5, układając je losowo. 

W swoje turze gracz wykonuje po kolei następujące akcje:
a. rzuca zaklęcie - odrzuca jedną kartę z ręki, aby zyskać jej symbol ruchu. Mamy 3 typy ruchu: popchniecie całego rzędu kafelek Gwiazd, zamienienie dwóch kafelek, odwrócenie jednego kafelka.
b. skorzystanie z Mocy - zamiana jednego albo kilku symboli ruchu uzyskanych z Zaklęcia wykorzystując te z zagranych przed sobą kreatur.
c. przestawianie nieba - użycie wszystkich symboli ruchu, aby poprzestawiać kafelki Nieba.
d. przyzwanie - zagranie tylko jednej karty z ręki pod warunkiem, że układ nieba pokrywa się z tym z kreatury. Następnie należy umieścić ją przed sobą na stole. Dzięki temu zyskuje się wskazane na niej punkty i jej specjalne właściwości. Można mieć maksymalnie 5 kart zagranych przed sobą.
e. odrzucenie karty - można odrzucić jedną kartę z ręki.
f. dobranie kart - jest to jedyna akcja obowiązkowa. Należy dobrać do 5, albo 6 kart jeśli kontroluje się Ghasta.
Po wykorzystaniu wszystkich akcji gracz kolejny wykonuje swoja turę. Wygrywa ten z graczy, który jako pierwszy spełni warunki zwycięstwa.


Warto?
Pomimo prostych zasad gra ta bardzo dużo wymaga od zawodników. Trzeba się nieźle "napocić" i wysilić szare komórki, aby dobrze zaplanować swój ruch. Do gry tej z całą pewnością można powracać od czasu do czasu. Po dwóch rozgrywkach pod rząd ma się dosyć - czacha dymi! :-) 
Z cala pewnością polecam grać w Gwiazdy są w Porządku w dwuosobowym gronie. Jest ona ku temu stworzona. Im większa liczba graczy tym chaos w układzie nieba jest większy i nie jest się w stanie nic zaplanować. Oczywiście również przy dwuosobowej rozgrywce można niejednokrotnie nieświadomie przeszkodzić rywalowi, ale nie jest to tak bardzo irytujące jak przy grze w większym gronie.
W tej grze podoba mi się możliwość stworzenia combosów z umiejętnościami stworów i zamienianiem jednego przesunięcia kafli na trzy, potem jednego przesunięcia na odwrócenie płytki i tak dalej. Daje to sporo pole do popisu. Stopień wysiłku umysłowego wzrasta, gdy zbierzemy 2-3 karty przed sobą. Wtedy zaczyna się zabawa! 
Regrywalność tego tytułu też jest spora. Wpływa na to między innymi losowe ułożenie kafelek na początku rozgrywki. Ponadto w talii jest cała masa kart i niejednokrotnie w grze dwuosobowej nie korzystaliśmy z połowy z nich. Układy gwiazd, jakie mają przedstawione też są zróżnicowane, więc nie sądzę, żebyście mieli okazje zagrać dwa razy w taką samą grę.
Poprzez duże zróżnicowanie kart, losowość w tej grze jest spora. W kilku rozgrywkach w początkowych turach nie mogłam obracać kafli na stole, bo nie dobrałam odpowiednich kart i byłam sparaliżowana na kilka następnych ruchów. W ten sposób rywal zyskał sporą przewagę. Ponadto zdarzyło mi się, że mając 7 punktów (czyli brakowało mi 3 do zwycięstwa), przez dwie tury nie dostałam żadnego Wielkiego Przedwiecznego (wartego 4) i przeciwnik zdarzył mnie dogonić i wygrać. Nie każdym spodoba się taki obrót spraw i uważam losowość za duży minus tej pozycji. Jednak jeśli nie przeszkadza wam ten aspekt, to warto spróbować zasiąść do gry Gwiazdy są w Porządku.
Oczywiście mechanizmy w tej grze biorą górę nad klimatem Cthulhu. Nie mówię, że go tutaj nie ma, bo każda karta odwołuje nas do tej mitologii. Trochę dziwi mnie jednak fakt, że autor gry wpadł na pomysł, aby do logicznej gry wrzucić klimat Lovecrafta.

Gwiazdy są w Porządku polecam miłośnikom Cthulhu, bo ilustracje są naprawdę godne uwagi. Ponadto miło jest przyczynić się do powrotu Wielkich Przedwiecznych. Zwolennicy gier logicznych też efektywnie spędzą czas przy tej pozycji. Polecałabym grę Gwiazdy są w Porządku osobom lubiącym raz na jakiś czas poprzegrzewać szare komórki w dwuosobowym gronie. Jak już napisałam, wysiłek umysłowy gwarantowany!
 
Sylwia.
Pomocnicza ocena zbiorcza według naszej zawiłej skali:
I.
Klimat
2/6
II.
Losowość
3/6
III.
Błędy w grze
6/6
IV.
Złożoność
6/6
V.
Interakcja
5/6
VI.
Wykonanie
6/6
VII.
Cena
5/6
VIII.
Czas rozgrywki w dwie osoby
4/6
IX
Skalowanie na dwóch graczy
5/6
Końcowa nota:  4.22/6


Grę udostępniło wydawnictwo: 

Bardzo serdecznie dziękujemy!
...and something for our international readers:
Pros:
+ replayability
+ funny graphic design
+ for people who like logical puzzles and spatial elements in games
+ good for two players
Pros/cons:
+/- can create a brain overload ;-)
Cons:
- too random with three or four players
- non-existing theme of Cthulhu Mythos

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz