Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

wtorek, 2 maja 2017

Podsumowanie kwietnia i plany na maj

Początek maja to zawsze czas relaksu. Większość z nas ma 3 dni wolne od pracy. Można je spożytkować na świeżym powietrzu albo grając w planszówki. Dla tych, którzy mogli sobie pozwolić na więcej wolnego, w weekend w Poznaniu odbył się konwent Pyrkon. Wydawnictwa zasypywały nas zdjęciami z tego przedsięwzięcia i prezentowały nowe gry. Może niektóre z nich niebawem zrecenzujemy.
Ogłoszono także Grę Planszową Roku, którą została Terraformacja Marsa.
Teraz zajrzyjmy razem, co przygotowaliśmy dla Was w kwietniu. Następnie uchylę rąbka tajemnicy, związanej z majową publikacją.


KWIECIEŃ
Podsumujmy kwiecień. Pojawiło się kilka recenzji oraz jeden felieton:

Felieton:
Dysonans ludonarracyjny – jeżeli nie wiecie, co kryje się pod tą nazwą, to zachęcam do przeczytania tekstu Tomasza o tym, czy to, co robimy w grach planszowych trzyma się fabuły, czy też zupełnie jej zaprzecza.

Recenzje gier wydanych w Polsce:
Smash Up – gra o bardzo ładnej grafice, z tworzeniem combosów, z tego co mamy na ręce, która nie do końca została dopracowana pod względem zasad, ale spodoba się osobom, doceniającym bycie wrednym w planszówkach. Polską wersję gry wydał BARD Centrum Gier.
Master of Orion – to planszówka w której przy pomocy kart tworzymy kosmiczną cywilizację. Niestety tak zwanego "twistu" w niej nie ma. Mechaniki zastosowane w niej nie są nowatorskie. Zarządzamy kartami na ręce oraz surowcami, co nie jest wcale takie trudne. Mało jest też miejsca na interakcję i walkę. Polską edycję gry wydał REBEL.pl.

Recenzje gier z zagranicy:
One Deck Dungeon – to prosta gra dla maksymalnie dwóch zawodników od Asmadi Games. Wcielamy się w bohaterów, którzy przemierzają różne poziomy podziemi, aby dotrzeć do głównego bossa. W chwili obecnej na kickstarterze trwa kampania mająca na celu wydanie drugiej gry z cyklu, która może być wykorzystana jako rozszerzenie albo samodzielna gra.
It's Mine – to ciekawa strategiczna gra dla dwojga, o prostych zasadach, ale wymagająca dość sporego skupienia i kombinowania. Polecam przyjrzeć się także grafikom na kartach, bo są naprawdę godne uwagi.
Emporion – to taki Splendor, ale według nas znacznie trudniejszy, czy też wymagający. Gra ta wymusza na zawodnikach obserwowanie rywali, dobrego planowania swoich poczynań oraz tworzenia mnożników punktów zwycięstwa. Wszystko to robimy w czasie trzydziestu minut.
Bärenpark (Park Niedźwiedzi) – to gra, która doczekała się także polskiej wersji jezykowej. Jest to pozycja, która często była wymieniania jako Patchwork dla wielu graczy. Jednak według nas, jest ona znacznie prostsza od wymienionej wyżej pozycji, który lepiej sprawdzi się w rodzinnym gronie, bo nie mamy w niej zbyt wielu decyzji do podjęcia, które mogłyby wywrócić rozgrywkę do góry nogami, czy przepalić szare komórki.

MAJ
W maju powrócimy do tematu gry Great Western Trail. W kwietniu nie zdążyliśmy dobrze wgryźć się w tę pozycję. Czeka nas jeszcze kilka rozgrywek, ale opinia po woli kreuje się w naszych głowach. Zaprezentujemy także Wam Boss Monster Następny Poziom. W sumie zasady pozostają takie same, jak w poprzedniej wersji, więc skupimy się na różnicach w taliach i pokażemy nowe grafiki. Pograliśmy sobie także w grę Coldwater Crown o łowieniu ryb. Recenzja tej pozycji ukaże się już w najbliższych dniach. Póki co więcej planów nie mamy, ale jak zwykle miesiąc pokaże, które gry wylądują na stole.

P.S. Cały czas na publikację czekają teksty o Afterglow na Board Times. Może w tym miesiącu...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz