Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

wtorek, 2 listopada 2021

King of the Valley. Recenzja gry od The Game Master

Tytuł: King of the Valley
Wydawca: The Game Master BV
Rok wydania: 2021
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 40-60 minut
Język: angielski (niezależna językowo,oprócz nazw postaci)

King of the Valley jest to gra planszowa z mechanizmem worker placement i set collection. Muszę przyznać, że trochę naciągam ten pierwszy mechanizm, gdyż w czasie gry przesuwamy nasze pionki królów po planszy stworzonej z siatki 5x5, korzystając z ruchu po prostej albo po skosie - jak królowa w szachach. Zbieramy w ten sposób rycerza, królową, księcia, hrabinę, farmera, żony farmera oraz błazna do swojego tablaeu. Tworzymy tym samym zestawy, za które otrzymujemy punkty. Gra kończy się, kiedy zabraknie nam kafelek do uzupełnienia. Wówczas ogłaszamy, który król zwyciężył i zdobył największe wpływy. W grze King of the Valley zdobywamy ją poprzez zebranie reputacji i złota. Czynimy to poprzez przyciągnięcie świty do swojego zamku albo zrekrutowanie ich ze wzgórza za małą opłatą.

Jak zostać Królem?

Autorem gry jest Hans van Tol. Jego porfolio na BGG jest dość obszerne, ale z tego co widać, jeszcze żadna jego gra nie trafiła do szerszej publiczności. Najbardziej znanym jego tytułem jest najprawdopodobniej Opera z 2009 roku. Za oprawę wizualną King of the Valley odpowiedziany jest David Cochard, który stworzył ilustrację do m.in. takich tytułów jak Pupile Podziemi oraz Alchemicy.

W średniej wielkości pudełku znajdziemy:

- 4 znaczniki Króla - w czterech kolorach dla każdego gracza;
- 4 plansze zamków - w czterech kolorach dla każdego gracza z miejscem na każdy rodzaj postaci. Wskazana jest też wartość reputacji każdego kafelka postaci oraz liczba ich egzemplarzy. Ponadto zaznaczono, co możemy zdobyć za zliczenie punktów za zestaw postaci (5 złota i 5 reputacji), za każdą posiadaną parę farmera i jego żony (2 punkty) oraz za posiadanie 3/4/5 Rycerzy w jednym kolorze (3/5/8 punktów);

- Wzgórze - na początku gry budujemy je z załączonych elementów. Podzielone jest ono na dwie kolumny z miejscem na kafelki postaci. Dodatkowo umieszczono na Wzgórzu koszt, za jaki możemy je po prostu stamtąd kupić;
- złote monety, które służą jako punkty zwycięstwa oraz do zakupu postaci;
- znaczniki reputacji, które otrzymujemy po zebraniu zestawu poddanych;
- znaczniki podatków, które są używane do oznaczenia, który rodzaj poddanego opodatkowaliśmy w ciągu rozgrywki;
- 90 kafelków postaci - w grze mamy dwa rodzaje kafelków: specjalistów i poddanych. Specjaliści występują w trzech różnych rodzajach: 3xKapłan (za 1 złoto pozwala zmienić kierunek ruchu pionka), 8xPoborca Podatkowy (pozwala zebrać podatki z 3/4/5 identycznych kafelków) oraz 2xCzarownik (zamienia poddanego z twojego zamku z jednym ze Wzgórza). Mamy też 7 rodzajów poddanych: 3xKrólowa (reputacja 5), 6xKsiąże (reputacja 4), 9xHrabina (reputacja 3), 20xRycerze (reputacja 2), 24xFarmer (reputacja 1), 12xŻona Farmera (reputacja 1) oraz 3xBłazen (działa jak jakikolwiek poddany). Ponadto Rycerze występują w 4 kolorach, po 5 z każdego. Ostatnia rzecz, ale niemniej ważna, to kafelki podzielone są na 3 etapy: I, II i III oraz występują one w różnej liczbie w zależności od etapu. Dla przykładu Czarownik jest tylko w etapie II i III.

Elementy gry są bardzo dobrej jakości. Kafelki postaci są dość duże, więc łatwo się nimi operuje w trakcie gry. Wizerunki postaci są też dość wyraziste, więc nawet z daleka można je odróżnić. Ma to też duże znaczenie, gdyby w grę chciała zagrać osoba z daltonizmem. Interesującym elementem jest Wzgórze, z którego w czasie gry "zjeżdżają" kafelki. Mogłoby tego elementu w ogóle nie być i tylko byśmy układali kafelki w dwóch kolumnach, ale super, że ktoś o czymś takim pomyślał. Daje do wrażenia "napływania" poddanych do Doliny. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to fakt, że żetony z monetami są jednostronne. Oczywiście wyglądają bardziej realistycznie, ale w trakcie rozgrywki uciążliwym jest ich obracanie i sprawdzanie wartości.

Instrukcja jest napisana jasno, ale mieliśmy dwie wątpliwości co do zasad. Prawdopodobnie wynikają one z tłumaczenia zasad na język angielski, bo wydawnictwo jest z Niderlandów. Jednak autor nam je bezproblemowo wyjaśnił. Instrukcja jest też bardzo czytelna, mamy dużo obrazków oraz przykłady. 

Jak łatwo zdobyć reputację w Dolinie?

Kafelki postaci dzielimy na 3 stosy, według etapów i układamy obok Wzgórza. Następnie z kafelków z I etapu tworzymy siatkę 5x5 (będzie to nazywane Doliną), układamy po 6 kafelków w dwóch kolumnach na Wzgórzu, a resztę pozostawiamy w stosie. Każdy zawodnik startuje z 2 sztukami złota, swoim pionkiem, którego ustawia na utworzonej planszy oraz planszą zamku. Gra toczy się do momentu, w których na koniec tury nie będziemy mogli uzupełnić Wzgórza do 12 kafelków i wówczas wykonujemy obecną rundę, aż każdy wykona tyle samo tur. 

Zaczynając od pierwszego gracza, w swojej turze gracz postępuje według następującego schematu:

1. Rekrutacja (akcja dostępna od 2. rundy) - zawodnik może zapłacić wskazaną kwotę w złocie, aby kupić jednego z poddanych ze Wzgórza. Poprzez akcję Rekrutacji nie można kupić specjalisty. Następnie dokłada zakupiony kafelek do swojego zamku (we wskazaną kolumnę).

2. Przywołanie - jest to akcja obowiązkowa - zawodnik przesuwa swój pionek w linii prostej po Dolinie (również może na ukos), o tyle pól o ile chce. Następnie:
- bierze ostatni kafelek na którym się zatrzymał i dokłada do swojego zamku
albo
- jeśli w trakcie ruchu minął dwa albo trzy kafelki tej samej postaci, to może je wziąć i dołożyć do swojego zamku.
Jeśli akcją Przywołania weźmiesz Błazna to możesz dołożyć go do dowolnej kolumny w swoim zamku. Jeżeli weżniesz któregoś ze specjalistów to nie dokładasz do go swojego zamku, ale od razu aktywujesz. Jeśli zbierasz podatki to musisz zaznaczyć, że już opodatkowałeś tych poddanych, poprzez odwrócenie ich wizerunkiem postaci do dołu. Z racji faktu, że podatki zbiera się od kilku poddanych tego samego rodzaju, to każdy z nich (np. Rycerze) może być opodatkowany raz. Jak nie trudno się domyślić, akcja ta daje nam pieniądze. Inni specjaliści pozwalają Ci wykonać zmienić kierunek ruchu (czyli tak jakby wykonać dwa ruchy) albo zamienić kafelek z zamku z dowolnym ze Wzgórza.


3. Zdobycie bonusu za królestwo - jeśli na tym etapie utworzyłeś w swoim zamku rząd składający się 5 poddanych o różnej wartości Reputacji, to możesz zyskać bonus. Otrzymujesz tym samym 5 złota i 5 reputacji i musisz odwrócić kafelki wizerunkiem postaci do dołu. Oczywiście nie jest to akcja obowiązkowa.

4. Uzupełnienie Doliny - akcja obowiązkowa. Gracz wybiera jedną z dwóch kolumn ze Wzgórza i zaczynając od kafelka ułożonego na dole, uzupełnia nim Dolinę. Jeżeli zawodnik wziął z Doliny więcej niż 1 kafelek, to zaczyna od pola, z którego wziął pierwszy kafelek. Następnie uzupełnia kafelki na Wzgórzu, dokładając je na górę, kafelkami z etapu o najniższym numerze. 

Następnie swoją turę wykonują kolejni gracze. Gdy spełnimy warunki końca gry podliczamy punkty zwycięstwa:
- każda złota moneta to 1 punkt,
- każdy znacznik reputacji wart jest 5 punktów ,
- podliczamy punkty reputacji z wszystkich zebranych poddanych,
- dodajemy po 2 punkty za każdą parę Farmera i jego Żony,
- zliczamy zestawy za Rycerzy.
Królem Doliny zostaje ten z zawodników, który zgromadził największą liczbę punktów, czyli wpływów. 

I ty możesz zostać królem tej doliny!

Trzeba przyznać, że autor gry w jak największym stopniu chciał nadać klimat omawianej dziś grze. Instrukcja ma bardzo wiele tematycznych wstawek wyjaśniających czemu tak, a nie inaczej działają dane zasady. Niewątpliwie jest to pewne ich podkreślenie pomagające w ich zrozumieniu. Zwłaszcza, jeśli tłumaczymy grę innym osobom. Co więcej jest to przedstawione z humorem, co pozwoli na przyswojenie reguł młodszym odbiorcom. Niemniej jeśli chłodno spojrzymy na tę grę pod kątem mechanizmów, to jest ona bardzo abstrakcyjna - przesuwamy pionek i zbieramy kafelek do naszej kolekcji.

Jak widzicie właśnie opisałem mechanikę i zasady gry w jednym zdaniu. Jest ona rzeczywiście tak prosta. Jednak jeśli zaczniemy się w nią zagłębiać to odkryjemy kilka interesujących rzeczy. Po pierwsze, jak w szachach, musimy przewidywać ruchy naszego przeciwnika oraz samemu planować je ze sporym wyprzedzeniem. Po drugie pieniądze, z racji tego, że również przynoszą punkty na koniec gry, są bardzo istotnym elementem rozgrywki. Czasem logicznym wyborem jest zakupienie na przykład księcia za 2 sztuki złota, jeśli on sam przynosi nam 4 reputacji. Z matematyki wychodzi, że zarabiamy 2 punkty zwycięstwa. Oczywiście jest to bardzo prosty przykład. Dość często będziemy się zastanawiać czy nie kupić kogoś droższego, bo potrzebny jest on nam na przykład do zestawu albo tylko po to, żeby przeszkodzić naszemu rywalowi. Musimy to wszystko dobrze sobie przeliczyć. Tu również pomoże obserwacja tego, ile jeszcze danych kafelków zostało w grze. Musimy również pamiętać o tym, że nie wszystkie z nich "spłyną" ze wzgórza do Doliny w ciągu gry. 

Obserwacja kolejności kafelków na Wzgórzu też jest bardzo istotna. To również pozwala nam planować swoje ruchy. Musimy też się zastanowić, z której kolumny ich dobierać, bo możemy ułatwić zdobycie punktów naszemu rywalowi - poprzez nieodpowiednie umieszczenie go w Dolinie albo zbyt duże obniżenie ceny zakupu. Oczywiście dość często jest to wybór między większym i mniejszym złem.

To wszystko co napisałem powyżej tyczy się w szczególności rozgrywki dwuosobowej. W rozgrywkach wielosobowych King of the Valley staje się trochę bardziej nieprzewidywalne. Przede wszystkim dlatego, że nigdy do końca nie wiemy co zrobią nasi rywale. W związku z tym ciężej jest nam zaplanować nasze ruchy.

Mam pewne wątpliwości co do regrywalności omawianej gry. Jedyną zmienną jest kolejność i rozmieszczenie kafelków postaci w Dolinie i na Wzgórzu. Nasz ogólny cel nie zmienia się z rozgrywki na rozgrywki. Oczywiście możemy osiągnąć zwycięstwo w różny sposób - zbierając zestawy, gromadząc pieniądze czy najlepiej łącząc obie te rzeczy. Jednak zawsze będziemy dążyć do tego samego, a plansza przed nami będzie zmieniającą łamigłówką, którą będziemy rozwiązywać.

Chciałbym jeszcze podkreślić, że partie w tę grę są bardzo dynamiczne. Racja czasem trzeba się trochę zastanowić co powinniśmy zrobić. Zwłaszcza w sytuacjach, jeśli przeciwnik sprzątnął nam sprzed nosa upatrzony kafelek. Niemniej zawsze znajdziemy jakąś alternatywę, aby temu zaradzić. Niemniej jak nie trudno się domyślić, jest w tej grze pewien element negatywnej interakcji.

Jak widzicie, King of the Valley to prosta gra, gdzie możemy znaleźć jakąś głębię. Dzięki temu będą się przy niej bawić zarówno doświadczeni gracze, jak i całe rodziny. Uważam, że jest to oznaka dobrego projektu gry. Mam nadzieję, że wcześniej czy później King of the Valley trafi na polski rynek, w naszej rodzimej odsłonie.

Sylwia i Tomasz

Ocena zbiorcza według naszej zawiłej skali:
I.
Klimat
2/6
II.
Losowość
5/6
III.
Błędy w grze
5/6
IV.
Złożoność
6/6
V.
Interakcja
6/6
VI.
Wykonanie
5/6
VII.
Cena
5/6
VIII.
Czas rozgrywki w dwie osoby
6/6
IX
Skalowanie na dwóch graczy
5/6
Końcowa nota: 5.00/6
Grę udostępniło wydawnictwo: 
Bardzo serdecznie dziękujemy!


... and something for our international readers:
Pros:
+ simple rules but deep gameplay
+ quick and dynamic gameplay
+ quality of components (the hill is a nice addition)
+ excellent for 2 players

Pros/cons:
+/- rather non existing theme
+/- replayability

Cons:
- one sided coins
- becomes more unpredictable with more players


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz