Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

czwartek, 31 lipca 2014

Wyniki Konkursu 1st Anniversary.

W końcu doczekaliście się wyników naszego rocznicowego konkursu. Naprawdę sprawiliście nam sporo problemów w wyłonieniu zwycięzców. Jednak po długiej burzy mózgów udało nam się wybrać trzech laureatów.

Przypominamy, ze konkursowe pytanie brzmiało: Jeśli stworzyłabyś/stworzyłbyś idealną grę dla dwóch graczy, to co byłoby jej tematem?

Grę CLASH: Jihad VS McWorld ufundowaną przez wyd. PHALANX otrzymuje Marek Majkowski za odpowiedź: Idealnym tematem dla dwóch graczy jest bitwa o ciało człowieka! Wyjaśnienie: Bitwa o ciało człowieka wydaje się być idealnym tematem na dwóch graczy. Jeden z nich obejmuje dowodzenie nad układem odpornościowym człowieka, inny zaś atakuje go przeróżnymi wirusami, bakteriami, infekcjami, itp. Gra kończyłaby się przy przekroczeniu wytrzymałości człowieka lub całkowitym pokonaniu infekcji. Możliwości są praktycznie nieograniczone. Nie wspomnę o walorach edukacyjnych. (Np. antybiotyki, najsilniejsze karty, wyniszczają również "dobre" bakterie) Sam chciałbym na podstawie takiej gry uczyć swojego małego człowieka co zachodzi w jego organizmie, jak go głowa boli, czy czemu mu ręka spuchła po ukąszeniu osy.

Grę 7 Ronin ufundowaną przez wyd. Badger's Nest otrzymuje Andrzej Horowski za odpowiedź: Gra dla dwóch osób, to jak relacja dwóch osób – czysta chemia. Nieważne, czy to hormony miłości, czy adrenalina zaciekłej rywalizacji. Jeśli dodatkowo uznamy, że gra powinna czegoś uczyć i eksplorować obszar nieznany wcześniej na BGG, odpowiedź nasuwa się sama: biochemia i szlaki metaboliczne! Pierwowzorem planszy mógłby być taki schemat (może z wyjątkiem części poświęconej fotosyntezie i niektórym niszowym reakcjom): http://www.sigmaaldrich.com/technical-documents/articles/biology/interactive-metabolic-pathways-map.html Gracze, kierując dwoma typami nowotworów (lub pasożytów), starają się jak najbardziej zmodyfikować metabolizm i przekierować niezbędne im związki do własnych tkanek. Jednocześnie muszą zachować określony poziom równowagi i nie doprowadzić do przedwczesnej śmierci organizmu (co skutkuje natychmiastową przegraną obu stron). Gra w pełni wykorzystuje mechanizmy draftu, zbierania zestawów, zarządzania ręką i rozmieszczania robotników. Gra idealnie realizuje zasadę „bawiąc-uczy, ucząc-bawi”, obalając przy okazji szereg bzdurnych, pseudonaukowych teorii, krążących w społeczeństwie.

Grę Hej! To Moja ryba ufundowaną przez nasz serwis otrzymuje Andrzej Andy Kaczor za odpowiedź: Chciałem Wam opowiedzieć o temacie gry planszowej na dwie osoby Turniej Rycerski: Walka na kopie !!! Wyobrażam sobie tor po którym będą kłusować konie, tor na którym można nawet umieszczać przeszkody (jakieś nikczemne zagrania) czy ulepszenia, typu utwardzona ziemia ażeby koń miał łatwiej. Następnym elementem była zbroja rycerza i jego rumaka, z możliwością ulepszania ! Ewentualonie w trybie szybkiej gry mielibyśmy ilość punktów które można rozdysponować na elementu zbrojii. Myslę, że w pełnej wersji gry możliwość ulepszania była by nader wskazana To samo tyczyło by się samej kopii, które jednak może się łapać (a niecny przecinik zawsze moze ją podpiłować... , więc samą broń też trzeba mieć porządną. Nie zapominajmy też o stajennym który będzie dbał o naszego konia. Tutaj trzeba od razu zorganizować porządne stanowisko, z cieniem, obrokiem, wodą, szczotkami itp itd Stajenny też powinien dostać wynagrodzenie, inaczej nam ucieknie i nasz koń nie będzie zadowolony (hmm można zrobić tor zadowolenia konia ! na ostatniej pozyji koń będzie biegł szybciej, będzie bardziej żwawy i skory to poddawania się rozkarom rycerza) No i oczywiście Księzniczka o której to rękę walczyć będą śmiałkowie najlepiej z fochem na Tatusia, czyli Króla Jest jeszcze miasto, a w nim karczka, kowal, stajenny, są pozostałe turnieje jak walka na miecze, strzelanie z łuku itp itd. To wszystko można połączyć w jedną wielką grę i grać również jako każdą osobną A poszczególne rodzaje turniejów dostępne były by jako stand-alone (coś jak dominion intryga i rozdarte królestwo, ewentualnie Nightfall podstawka, martial law czy coldest war ;))

Wszystkie osoby prosimy o kontakt poprzez Fanpage, w celu podania adresu wysyłki.

Chcemy również podzielić się faktem, że wiele z waszych odpowiedzi bardzo nas rozbawiło. W związku z tym przyznajemy nagrody specjalne do odbioru osobistego w naszej siedzibie w Bydgoszczy :-P

Budyń waniliowy dla Łukasza Hapki za odpowiedź: Zacznę może od tego, że lubię, gdy temat gry nie jest sztampowy i lubię być w tej kwestii zaskakiwany przez projektantów. Przykładem ciekawych tematów niech będzie: Robinson Crusoe - rozbitek na bezludnej wyspie, Pandemic - walka z chorobami zajmującymi świat, czy chociażby Galaxy Trucker - wyścig kosmiczną ciężarówką zbudowaną ze złomu przez galaktykę. A skoro wspomniałem już o Galaxy Truckerze, to przyznam się też, że uwielbiam kosmiczne klimaty. Podbijanie i rozwój galaktyk to w końcu coś większego niż sadzenie marchewek. Dlatego też w mojej idealnej grze starałbym się połączyć kosmos z ideą jakiegoś szalonego tematu. Akurat w tej kwestii powstało już kilka ciekawych tworów: Duck Dealer, Space Sheep! Ja jednak poszedłbym troszeczkę w inną stronę: walka 2 wielkich cywilizacji galaktycznych, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone. Z kolei cywilizacje byłyby reprezentowane przez frakcje: Gigantycznych Budyni, Galaretowatych Sześcianów, Elektro-wiewiórek czy powiedzmy Piernikowych Marines. 

Podpaski dla Łukasza Rybickiego za odpowiedź: Walka mężczyzny z Zespołem Napięcia Przedmiesiączkowego, gdzie facet próbuje przetrwać przy życiu i w związku tych pare dni, a kobieta wyżywa się na nim za grzechy całej męskiej rasy.

Torba z wizerunkiem biedronki dla Piotrusia Brodziaka za odpowiedź: Tematyka gry dla dwojga: zakupy. Gra oparta o znajomość cen produktów w sklepach połączona ze strategią wyboru miejsca ich dokonywania.. Gracze otrzymywaliby listę zakupów i budżet, w którym muszą się zmieścić. Taką grę każda żona kupi mężowi, by zrozumiał jakim skomplikowanym procederem są zwykłe, pospolite, zakupy!

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wzięcie udziału w konkursie. Mamy nadzieję, że wszyscy uczestnicy mieli co najmniej tyle zabawy w tworzeniu odpowiedzi, ile my jej mieliśmy czytając je. Za rok postaramy się zorganizować kolejny konkurs rocznicowy. Czy w między czasie będą inne? Któż to wie... ;-)

for2players

1 komentarz: