Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

czwartek, 21 maja 2015

Kakao. Recenzja gry od wydawnictwa G3.

Tytuł: Kakao
Wydawca: G3
Rok wydania: 2015
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 30 minut
Język: polski
Gra Kakao od pewnego czasu znajdowała się na naszym radarze. Na początku roku ABACUSSPIELE opublikowało informację, że ją wyda. Od razu zapoznałam się z instrukcją i elementami, co dodatkowo podsyciło mój apetyt na Kakao. Kilka miesięcy później okazało się, że polskie wydawnictwo G3 wyda tę grę w naszym kraju. Właśnie dzięki ich uprzejmości będziecie mieli okazje przekonać się, czy gra była warta mojej uwagi. Zapraszam do lektury.


Co w pudle?
Pudełko posiada specjalną wypraskę dla każdego elementu gry. Nam wielokrotnie wypadały z niej kafelki i owoce kakaowca, ale to pewnie dlatego, że stawiamy, a nie kładziemy gry na polkach. Jednak wypraska jest bardzo dobra i pomaga utrzymać porządek w pudle. 
Ponadto dla każdego gracza przygotowano zestaw elementów w czterech niecodziennych kolorach: fioletowym, białym, żółtym i czerwonym. Na początku każdej rozgrywki zawodnik otrzymuje:
- kwadratowe kafle pracowników w czterech rodzajach; różnią się one rozmieszczeniem pracowników na brzegach i ich liczbą;
- jednego pionka nosiwody;
- dużą okrągłą planszę wioski, gdzie w czasie rozgrywki gracze będą przetrzymywać maksymalnie 5 owoców kakaowca, trzy żetony Słońca oraz na polu wody zaznaczać nosiwodą zdobyte dodatkowe punkty.
W pudle znajdują się też kafle dżungli z plantacją kakaowca, rynkiem, kopalnią złota, wodą, świątynią albo miejscem kultu Boga Słońca. Do gry Kakao dołączono też 12 żetonów Słońca i 48 żetonów złotych monet, które stanowią walutę i punkty zwycięstwa w tej grze. Ostatnim, najważniejszym elementem jest 20 drewnianych owoców kakaowca.

Za grafikę tej gry odpowiedzialny jest Claus Stephan. Jego ilustracje mogliście podziwiać w grach karcianych takich jak Dominiom i Blue Moon Legends. Autorem Kakao jest Phil Walker-Harding, który ostatnio stworzył Sushi Go!.

Przygotowanie do gry w Kakao.
W zależności od liczby graczy biorących udział w rozgrywce, liczba kafli pracowników i dżungli jest inna.
Na początku gry tworzymy stos kafli dżungli, prędzej wykładając startową pojedynczą plantację i rynek skupujący kakaowce za 2 sztuki złota. Następnie, obok stosu, wykładamy dwa kafle dżungli. Widoczne są one dla wszystkich zawodników.
Każdy z graczy otrzymuje zestaw elementów w wybranym kolorze. Następnie tasuje kafle pracowników, układa je w stos i dobiera 3 na rękę. Naszego nosiwodę ustawiamy na planszy wioski na polu -10. Jeżeli w trakcie rozgrywki pracownicy nie przyniosą wody, to otrzymamy na koniec gry -10 punktów!

Przebieg rozgrywki.
W swojej turze gracz musi wykonać 3 czynności, według konkretnej kolejności:
1. Umieszczenie kafla pracownika - gracz wybiera jeden z posiadanych na ręce kafli dżungli i dokłada go na obszar gry. Warunkiem koniecznym jest położenie go tak, aby stykał się z przynajmniej jednym kaflem dżungli. Możemy oczywiście dowolnie obracać płytki pracowników.
2. Uzupełnienie dżungli - jeżeli po dołożeniu kafla pracownika znajdą się dwie płytki pracowników (bez różnicy, którego gracza) przylegające do pustego miejsca należy uzupełnić to pole. Wówczas gracz, którego jest tura wybiera jeden z dostępnych (odsłoniętych) kafli dżungli i dokłada go tam. Niejednokrotnie w akcji tej należy dołożyć więcej niż jedną płytkę dżungli. Wykonuje się to na takich samych zasadach. 
3. Wykonanie akcji z kafelka dżungli - każdy pracownik z nowo dołożonego kafelka pracowników, przylegający do płytki dżungli może wykonać z niej akcję. Ponadto pracownicy, przy których pojawi się nowy kafelek dżungli mogą wykonać też akcję (również nasi przeciwnicy). Zawodnik decyduje w jakiej kolejności to zrobi, pod warunkiem, że skończy aktywacje jednego kafelka po drugim. Oczywiście możemy też zrezygnować z uruchomienia któregoś pracownika, ale pamiętajcie, że każdy z nich nie wykona już żadnej akcji do końca gry.

Kafle dżungli, czyli co tak naprawdę możemy robić w grze.
Kafle dżungli oferują nam kilka możliwości:
- przejmowanie władzy w świątyni - na koniec gry gracz, którego największa liczba pracowników kontroluje ją (przylega do niej) otrzymuje 6 punktów, a następny zawodnik w kolejności 3;
- zbieranie owoców kakaowca - każdy pracownik przynosi 1 albo 2 (w zależności od plantacji) owoce kakaowca; pamiętajcie, że możecie mieć ich maksymalnie 5 we wiosce;
- sprzedawanie posiadanych owoców kakaowca - każdy pracownik przylegający do kafla rynku może sprzedać 1 owoc po cenie "rynkowej" (2,3 albo 4 sztuki złota);
- kopanie złota -każdy pracownik przylegający do kafla kopalni przynosi 1 albo 2 sztuki złota (w zależności od kopalni);
- woda - każdy pracownik przynosi wiaderko wody, dzięki czemu na planszy wioski przesuwamy naszego nosiwodę w górę rzeki;
- miejsce kultu Boga Słońca - za każdego pracownika przylegającego do tego kafelka otrzymujemy żeton Słońca; niewykorzystany przynosi nam 1 sztukę złota na koniec gry; jeżeli zdecydujemy się go użyć, to gdy wyczerpie się stos kafli dżungli, odrzucając ten żeton możemy nabudować kafel pracownika na inny swój już w grze; dobrze stworzona plansza dżungli pozwala nam zyskać dodatkowe sztuki złota na koniec gry!

Gra w Kakao dobiega końca, gdy każdy zawodnik umieści wszystkie swoje kafle pracowników w obszarze gry. Wówczas przyznajemy punkty za:
- kontrolowane świątynie;
- niewykorzystane żetony Słońca;
- dodajemy lub odejmujemy złoto za poziom wody we wiosce.
Ten kto zgromadził najwięcej sztuk złota wygrywa grę.

Moja opinia.
Bardziej spostrzegawczy czytelnicy oraz Ci, którzy nie czytają tylko podsumowań zauważyli, że nie pisałam powyżej nic o klimacie tej gry. Mam ku temu powód. A jak! W grze Kakao wcielamy się w wodzów plemienia. Naszym głównym źródłem dochodów są kakaowce, które uprawiamy, handlujemy nimi, co przynosi nam sławę i bogactwo. Wszystko to ma ręce i nogi w czasie rozgrywki. Mamy swoich pracowników, którzy zbierają te owoce, sprzedają je na rynku za jak najwyższą cenę (pamiętajcie, że stawka jest wysoka – sława i bogactwo!). Brakuje mi jednego elementu: jak się uprawia kakaowce? Byłoby ciekawiej, gdyby w instrukcji chociaż w 3-4 zdaniach napisano o tym procesie. Wiem, że grono odbiorców jest rożne, ale sadzę, że nawet rodzice w interesujący sposób mogliby zaciekawić swoje pociechy tą pozycją, czytając im na początku jak się sadzi i zbiera owoce kakaowca. Nie wpływa oczywiście to w żaden sposób na grywalność Kakao. Podniosłoby to tylko jakość gry i dodało jej elementu - uczyć i bawić.
Plusem tej gry jest na pewno wykonanie. Kakao ma bardzo kolorowe elementy, które przyciągają uwagę obserwatorów. Sama jestem tego przykładem. Gra jest wykonana w dobrym stylu. Rozumiem przez to fakt, iż jej barwność nie przeszkadza mi w płynnej rozgrywce oraz nie rozkojarza. Elementy są dobrej jakości i z całą pewnością zaskoczyła mnie wielkość planszy wiosek. Kafelki również są czytelne i starannie wykonane. Zwróciłam jednak uwagę na gigantyczne motyle, które są wielkości papug. 

Dla okazjonalnych graczy.
Przypuszczam, że takie osoby nie będą liczyć kafelek pracowników oraz dżungli. Odnajdą tym samym w Kakao przyjemność ze zbierania i sprzedawania po korzystnej cenie owoców kakaowca. Przy szybkiej i dynamicznej rozgrywce miło spędzą czas w rodzinnym gronie. Nie przejdą też obojętnie wobec wykonania tej gry. Naprawdę jej barwność robi wrażenie.

Dla codziennych graczy.
Przyznam, że z Tomaszem niejednokrotnie liczyliśmy kafelki dżungli chcąc wiedzieć, czy wyjdzie jeszcze woda, ile pozostało rynków i podwójnych plantacji kakaowca. Pozwalało to nam ocenić, na co się przygotować. Ponadto ustawialiśmy tak płytki dżungli, aby przeciwnik zyskał jak najmniej. Układaliśmy też je w taki sposób, aby przy końcu gry efektywnie wykorzystać żeton Słońca (bo nie opłaca się go zostawiać za 1 sztukę złota), nabudować kafel pracowników na inny i zdobyć jak największą liczbę złota. Do tego tez dochodziło kolekcjonowanie owoców kakaowca, aby sprzedać je za 4 a nie za 2 od sztuki. Oczywiście elementem strategicznym było też "oszczędzanie" na dobry moment kafelków pracowników z dwoma i trzema pionkami. W finalnych turach liczyliśmy też, czy bardziej się opłaca sprzedać kakaowce czy lepiej, aby nasz nosiwoda przyniósł więcej wody. 
Gra Kakao dobrze sprawdzi się w każdym gronie odbiorców. Rozgrywka jest krótka i od każdego zawodnika wymaga zaangażowania umysłowego o rożnym poziomie. Bez względu na to, w jaki sposób do gry podejdziecie, nie będziecie się przy niej nudzić.  

Sylwia.
Pomocnicza ocena zbiorcza według naszej zawiłej skali:
I.
Klimat
2/6
II.
Losowość
6/6
III.
Błędy w grze
6/6
IV.
Złożoność
6/6
V.
Interakcja
4/6
VI.
Wykonanie
6/6
VII.
Cena
6/6
VIII.
Czas rozgrywki w dwie osoby
6/6
IX.
Skalowanie na dwóch graczy
5/6

Nota końcowa: 5.22/6

Grę udostępniło wydawnictwo: 
http://www.g3poland.com/

Bardzo serdecznie dziękujemy!
...and something for our international readers.
Pros:
+ simple rules
+ good for beginners
+ somewhat demanding gameplay
+ nice graphic design (giant butterflies!)

Cons:
- somewhat repetative gameplay

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz