Start

Get your dropdown menu: profilki

Slider

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Guns & Steel (pierwsza edycja). Recenzja gry od wydawnictwa Moaideas Game Design

Tytuł: Guns & Steel
Rok wydania: 2015
Liczba graczy: 2-4
Czas rozgrywki: 25-40 minut
Język: angielski

Jakiś czas temu mieliśmy przyjemność prezentować Wam grę Guns & Steel, która przyjechała do nas z Tajwanu od Moaideas Game Design. Okazuje się, że egzemplarz, który otrzymaliśmy był wczesną wersją tego tytułu. Na zeszłorocznych targach w Essen odebraliśmy prawidłową, pierwszą edycję tej, jakże interesującej pozycji. W tym tekście zaprezentuję Wam różnice, które się w niej pojawiły. Poza tym dowiecie się, czy zmieniłem zdanie o tej tej grze.


Recenzję gry (wczesnej wersji) znajdziecie tutaj – click.

Zmiany w oprawie graficznej
Od razu widać pozytywną zmianę. Pudełko doczekało się ładnej okładki, dzięki której od razu możemy się domyśleć, że Guns & Steel będzie agresywną grą. 

Symboliczne obrazki na kartach zostały zmienione na przepiękne, klimatyczne rysunki.

Z początku bardzo mnie one dekoncentrowały, bo zamiast zwracać uwagę na ikonografię i zasady, po prostu je podziwiałem. Każdy z cudów świata doczekał się również osobnej, dwustronnej karty. Na jednej stronie mamy zasady jego zbudowania, a na drugiej rewelacyjny obrazek. 


Instrukcja również została „upgrade'owana”. Teraz jest ona w formie książeczki, a nie jak wcześniej w formie rozkładającej się „ulotki”. 

Wszystkie zmiany związane z designem gry oceniam bardzo pozytywnie.

Na zamieszczonych zdjęciach widać wszystkie różnice - w górnej części pierwsza edycja, a w dolnej - wczesna edycja.

Zmiany w zasadach
Pierwsza edycja wprowadza kilka modyfikacji w zasadach. Nie są one jakieś rewolucyjne, więc nie wywracają rozgrywki do góry nogami.
Cuda świata teraz pozyskuje się na koniec tury poprzez spełnienie konkretnych warunków. Trzeba mieć wyłożone jakieś konkretne surowce, mieć odpowiednią siłę itp. Po prostu znika opcja z możliwością ich zakupu.

Jedna z kart podstawowych, a konkretnie Barter Trade (handel wymienny) doczekała się swego rodzaju rozwinięcia. Teraz możliwe jest pozyskanie z niej surowca metalu.
Konkretniejsze zmiany doczekały się zasady ataku i obrony. Obecnie obrońca ma możliwość ujawnienia w celu obrony kart ataku, które ma wyłożone, jako surowce. Oczywiście nadal może zagrywać karty reakcji z ręki.

Zmiana opinii?
Wydaje mi się, że wprowadzone zmiany powodują, iż Guns & Steel staje się jeszcze bardziej agresywne i wredne, niż do tej pory było. Trochę to dziwne, gdyż teoretycznie zmiany są kosmetyczne. Niektóre cuda świata poniekąd nakierowują nas na atakowanie przeciwników. Z drugiej strony ułatwiona jest obrona, bo możemy odsłaniać wyłożone wcześniej karty. Oczywiście nie mam do tego żadnego z tych dwóch aspektów zastrzeżeń. Rozgrywka nadal jest dynamiczna, trzeba sporo kombinować i planować kilka ruchów z wyprzedzeniem.

W związku z tym nie zmieniam zdania co do tej gry i naprawdę mam nadzieję, że kiedyś trafi na polski rynek. Naprawdę na to zasługuje.

Tomasz

Grę udostępniło wydawnictwo:
http://blog.moaideas.net/
Bardzo serdecznie dziękujemy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz